Wczoraj mieliśmy jechać do Krakowa z teściową, ale niestety jak tylko wyjechaliśmy z miasta to autko zaczęło dziwnie przerywać i wróciliśmy. I tak planowaliśmy wymianę silnika bo najprawdopodobniej głowica pękła. Znajomy pocieszył nas że sprzeda nam swój silnik trochę lepszy. Dzisiaj albo jutro jedziemy obgadać szczegóły. Pozostanie jak najszybciej wymienić i zacząć jeździć. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz